Damian Celuch: “Dziękuję za szansę gry w takim klubie, jak Polonia Bytom”

Damian Celuch kończy zimą swoją przygodę z Polonią Bytom. Rosły napastnik przez ostatni czas miał duże problemy w pogodzeniu pracy zawodowej z grą w drużynie Królowej Śląska, co w dużej mierze miało wpływ na dalsze losy klubowe zawodnika.

 

Biorąc pod uwagę liczby, urodzony w Kamiennej Górze napastnik wystąpił w barwach Polonii w 31 ligowych meczach, w których zdobył 10 bramek. – Był to dla mnie bardzo dobry czas. Chciałbym podziękować Zarządowi za to, że dostałem szansę gry w takim klubie, jak Polonia Bytom. Dziękuję także całej szatni za wsparcie, trenerom za umożliwienie mi dalszego rozwoju piłkarskiego, który był niezbędny przy pomocy drużynie w walce o najwyższe cele. Dziękuję także kibicom, którzy wspierali nas podczas meczów u siebie oraz na wyjazdach. Ich doping zawsze był odczuwalny  – podsumował były już napastnik Polonii.

Damian Celuch do bytomskiego klubu trafił zimą ubiegłego roku ze Stali Brzeg i to najprawdopodobniej tam w najbliższym razie trafi. – Wracam do klubu, z którego właśnie tutaj przyszedłem. Treningi w Polonii odbywają się w godzinach porannych, co kolidowało mi z obowiązkami z firmie, w której pracuję. Dojazdy codziennie spod Wrocławia odbijały się na moim zdrowiu, przez co nie mogłem pokazać tutaj pełni swoich umiejętności – skwitował nasz rozmówca.

Autor pięciu bramek podczas rundy jesiennej odniósł się także do swojego byłego już zespołu. – Poznałem tutaj wiele przyjaznych osób i będę chciał z nimi utrzymywać dalej kontakt przez długie lata. Będę kibicował klubowi, aby osiągnął zakładane przez siebie cele na rundę wiosenną. Spotkamy się zapewne w kwietniu podczas meczu ligowego – spuentował na pożegnanie z drużyną Damian Celuch.

 

Komentarz dyrektora sportowego Polonii Bytom, Tomasza Stefankiewicza:

Bardzo dziękujemy Damianowi za ten roczny pobyt w Polonii Bytom. Bywały łatwiejsze oraz trudniejsze momenty, jednak bardzo dobrze oceniamy współpracę z Damianem. Myślę, że trzeba otwarcie powiedzieć, że na ocenę pobytu w dużej mierze musiało wpływać to, że Damian jednak ostatecznie zdecydował się na ciągłe dojazdy, podczas których wiele godzin spędzał w samochodzie i nie mogło to w odpowiedni sposób wpływać na przygotowanie się do zajęć i spotkań mistrzowskich. Dlatego po roku współpracy, biorąc także pod uwagę fakt, iż sytuacja zawodowa Damiana tego wymagała, podjęliśmy wspólnie decyzję, iż najlepszym rozwiązaniem będzie zakończenie ten współpracy. Jestem przekonany, że gdybyśmy się spotkali z Damianem na innym etapie jego piłkarskiej przygody to na pewno otrzymalibyśmy jeszcze więcej bramek i fajnych chwil na boiskach z jego udziałem.

 

Dziękujemy Damianowi za godne reprezentowanie naszego klubu i życzymy powodzenia w dalszej piłkarskiej przygodzie!

Wszystkie filmy

bydziehaja.pl

Miejsce na twoją reklamę