Polonia Bytom wygrała wyjazdowy mecz z Góralem Żywiec 6:1 (1:0) w ramach ostatniej letniej gry sparingowej, rozegranej o godzinie 16:00.
Mecz w Żywcu odbywał się w ramach obchodów jubileuszu 65-lecia lokalnego Górala. Warta odnotowania jest atmosfera, jaka towarzyszła samemu spotkaniu. Na trybunach pojawiło się wielu fanatyków obu drużyn, którzy dopingowali piłkarzy w zasadzie przez całe 90 minut. Był to także ostatni mecz Marcina Lachowskiego w Polonii, będący symbolicznym zakończeniem długoletniego pobytu tego zawodnika w naszym klubie. Pierwsza odsłona była stosunkowo wyrównana, choć rozgrywana pod dyktando przyjezdnych. Blisko bramki było w 14. minucie, gdy Nagrodzki wycofał do czyhającego w polu karnym Lachowskiego, jednak strzał ikony Polonii został w ostatniej chwili zablokowany przez jednego z defensorów. Kolejna groźna próba również rozpoczęła się na prawym skrzydle, gdzie Jakub Wróbel umiejętnie przedryblował rywala i dograł na głowę do Grzegorza Ochwata. Strzał minął słupek o centymetry. W 30. minucie o swoim dobrym uderzeniu z dystansu dał przypomnieć Dominik Konieczny, który sprzed szesnastki uderzył bardzo mocno w kierunku okienka. Piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od pleców bramkarza, żeby finalnie wyjść na aut bramkowy. Jedyne trafienie w pierwszej połowie miało miejsce w 42. minucie. Bardzo dobrą piłkę prostopadłą zagrał Kordian Górka, a Ochwat z wielkim spokojem umieścił piłkę w siatce w sytuacji sam na sam.
Po zmianie stron Poloniści bardzo szybko podwyższyli. Strzelcem bramki sam Marcin Lachowski, który bez problemów zamienił rzut karny na bramkę. W 52. minucie postraszyli gospodarze, jednak uderzenie napastnika Górala z ostrego kąta zostało kapitalnie wybronione przez Szymona Gniełkę. Niecały kwadrans później zespół z Żywca mógł cieszyć się z trafienia, autorem bramki Pieterwas. W 75. minucie miała miejsce symboliczna zmiana. Oklaskiwany przez fanów Marcin Lachowskii przy asyście szpalera zszedł z boiska i założył opaskę kapitana Dawidowi Krzemieniowi. Chwilę później Niebiesko-Czerwoni podwyższyli za sprawą Patryka Stefańskiego. Nie minęła minuta, a Stefański strzelił kolejnego gola. Sprzed szesnastego metra technicznym uderzeniem zdjął pajęczynę z bramki Pawlusa. Końcówka to znaczna przewaga gości, udokumentowana kolejnymi trafieniami. W 81. minucie z najbliższej odległości piłkę w siatce umieścił Damian Celuch. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Celuch dołożył drugie trafienie, czym ustalił wynik spotkania. Dobra postawa bytomian znalazła potwierdzenie w bramkach, dzięki czemu mogliśmy cieszyć się z wysokiego zwycięstwa. Choć w grach kontrolnych nie jest to najważniejszy aspekt, to może on być dobrym prognostykiem przed startem zmagań ligowych.
Góral Żywiec – Polonia Bytom 1:6 (0:1)
Bramki: 66′ Pieterwas – 42′ Ochwat, 47′ Lachowski, 75′ Stefański, 76′ Stefański, 81′ Celuch, 89′ Celuch.
Składy:
Góral Żywiec (wyjściowy): Pawlus – Gowin, Knapek, Biegun, Neifeld, Stasica, Pieterwas, Marian, Szymoński
Polonia Bytom: Gniełka – Górka, Belica(70′ Krotofil), Radkiewicz (70′ Bedronka), Anklewicz (70′ Budzik) – Konieczny (70′ Wuwer), Nagrodzki(70′ Iwanek), Piontek(70′ Stefański), Lachowski (75′ Krzemień), Wróbel (70′ Andrzejczak) – Ochwat (70′ Celuch).
