Komentarz trenera Polonii Bytom po zwycięstwie z MKS-em Kluczbork, które zapewniło nam pierwsze w trzecioligowym sezonie trzy punkty.
– Przede wszystkim gratuluję chłopakom zwycięstwa. Jestem ogromnie szczęśliwy z tych trzech punktów, wszystkim nam bardzo na nich zależało. Na odprawie powiedziałem, że ten mecz mogą wygrać rezerwowi. W tygodniu obserwujemy zawodników, każdy walczy o miejsce w jedenastce, jest duża rywalizacja. Chwała chłopakom, którzy dziś weszli z ławki. Uważam, że pierwsza połowa była niezła, mieliśmy ją pod kontrolą. Graliśmy to, co sobie zakładamy. Tworzyliśmy wiele sytuacji, ale mało ich wykorzystaliśmy. W dodatku straciliśmy gola, co do którego mieliśmy przekonanie, że go nie było; że piłka nie przeszła całym obwodem. Nasi rezerwowi stali bardzo blisko, widzieli to dokładnie. Nasz bramkarz stał za linią, ale odbił piłkę jeszcze przed nią i stąd nasza irytacja. Druga połowa była już nieco słabsza. Mimo że zdobyliśmy dwie bramki, to mało było gry w piłkę, a więcej walki. Najważniejsze jest zwycięstwo, które było nam bardzo potrzebne. W gronie sztabu wskazaliśmy już, że naszym problemem meczowym jest gra w defensywie. Przede wszystkim nad tym będziemy pracować.
foto: Anna Szłapa
