Dzisiaj przed południem informowaliśmy, że nowym trenerem niebiesko-czerwonych w sezonie 2018/19 będzie 42-letni Marcin Domagała. Szkoleniowiec podpisał dzisiaj roczny kontrakt z Polonią, a także poprowadził pierwszy trening. Trener Domagała znalazł także chwilę czasu na pierwszą rozmowę z naszym serwisem internetowym. Zapraszamy do lektury!
Tomasz Stefankiewicz: Witamy trenerze na pokładzie pod nazwą Polonia Bytom. Jak w ogóle doszło do tego, że został Pan trenerem niebiesko-czerwonych. Kiedy dotarły do Pana pierwsze sygnały o zainteresowaniu ze strony naszego klubu?
Marcin Domagała: Witam również! Cieszę się, że jesteśmy razem na tym pokładzie. Pierwsze sygnały ze strony Polonii pojawiły się tydzień temu, po czym przeszliśmy w tygodniu do ustalania warunków współpracy zarówno z dyrektorem Kupijajem, jak i dyrektorem Cieńciałą. Rozmowy zostały sfinalizowane dzisiaj przed pierwszym treningiem.
T.S.: Kontrakt podpisany, pierwsza jednostka treningowa także za nami. Jak wrażenia z pierwszych dni spędzonych przy Olimpijskiej. Wiemy, że wczoraj zapoznał się trener z bazą, którą dysponuje Polonia, natomiast dzisiaj poprowadził pierwszy trening. Co może trener na gorąco powiedzieć na temat pierwszych chwil spędzonych tutaj.
Marcin Domagała: Zespół poznaje się w boju, a nie po pierwszym treningu. Pierwsze wrażenie jest ważne, natomiast stopniowo będziemy budować relacje, zaczynając od dzisiejszej, pierwszej jednostki treningowej. Nastąpiły duże zmiany i ten proces będzie nadal trwać. Mam nadzieję, że będzie to jednak proces ewolucyjny, a nie rewolucyjny. Co do obiektu to wiadomo, jak na dzisiaj wygląda sytuacja. Wszystko zgodnie z zapewnieniami włodarzy klubu idzie w dobrym kierunku. Wszyscy liczymy, że klub mający tak bogate tradycje będzie miał obiekt, który będzie wizytówką Bytomia. Wracając do drużyny, kilku zawodników z obecnej kadry spotykałem już na swojej drodze. Pozostałych zawodników na bieżąco będę poznawał. Najważniejsza jest jednak praca, którą mamy do wykonania, ponieważ to jest podstawa.
T.S.: Przychodzi trener do Bytomia z Gwarka Ornontowice, czyli zespołu także IV ligowego, mającego jednak inne cele przed sobą. Oczekiwania kibiców są olbrzymie. Drużyna ich zdaniem powinna zdominować rozgrywki i tym razem skutecznie zawalczyć o awans do III ligi. Przed trenerem duża szansa, ale także i duże wyzwanie. Jest trener gotowy na to wyzwanie?
Marcin Domagała: Jestem gotowy. Prowadziłem już nie jeden zespół, znam ten chleb. Ostatnie miesiące to dla mnie niemały rollercoaster. Z ekstraklasy od pracy z trenerem Wdowczykiem, nagle znalazłem się w Gwarku. Jestem ambitnym człowiekiem. W każdym miejscu staram się dać z siebie wszystko, tak aby sprostać oczekiwaniom. Wiem, że w Bytomiu są one olbrzymie. Presji jednak się nie obawiam, zarówno ja, jak i moi zawodnicy. Liczymy mocno na wsparcie kibiców i całego środowiska. Wiem, że w ostatnich tygodniach Bytom spotkał olbrzymi zawód. Polonia wygrała swoją grupę, jednak została w IV lidze, przegrywając spotkania barażowe. Formuła rozgrywek jest taka, a nie inna. I nie zmieni się w obecnym sezonie. Nam pozostaje wygrać swoją grupę i tym razem nie zawieść w ostatecznym starciu barażowym.
T.S.: Z informacji, które do nas docierają, wiemy, że najbliższy sezon spędzimy prawdopodobnie w grupie pierwszej, a nie drugiej Haiz IV ligi, przez co w najbliższym sezonie rywalizować będziemy z takimi zespołami, jak między innymi Szombierki, ale i także Gwarek, a więc klub, który do wczoraj jeszcze trener miał okazję prowadzić. Czy zdaniem trenera znajomość grupy pierwszej może pomoc w walce o awans?
Marcin Domagała: Znajomość grupy pierwszej może mi pomóc, jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne pod każde kolejne spotkanie. Liga ta ma jednak to do siebie, że jest mocno niestabilna. W okresach przygotowawczych dochodzi do dużej ilości roszad, czasami zespoły zmieniają się tak diametralnie, że nie przypominają tych, którymi były jeszcze kilka tygodni wcześniej. Ja powtarzam jednak, że musimy zawsze patrzeć na siebie. Wygrywając swoją grupę i tak w spotkaniu barażowym trzeba się zmierzyć z najlepszym zespołem z drugiej grupy.
T.S.: Ostatnie pytanie. Czy może Pan zdradzić jaki pomysł na sukces z Polonią Bytom ma trener Domagała?
Marcin Domagała: Dyscyplina, ciężka praca i… wsparcie kibiców, których potrzebujemy mieć przy sobie. Nie ukrywam, że oglądając mecze w wykonaniu Polonii z poprzedniego sezonu, kibice zrobili na mnie olbrzymie wrażenie. Na tym szczeblu rozgrywkowym, a nawet i wyższym jest to fenomen. Bardzo liczę, że razem nam się uda.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy samych sukcesów w prowadzeniu naszej drużyny.
